Umiarkowany i stopniowany wysiłek fizyczny służy naszemu zdrowiu, jeśli jednak zaczynamy ciężko trenować w organizmie kumulują się coraz większe ilości reaktywnych form tlenu (RFT), wywołujące stres oksydacyjny i zaburzające równowagę oksydo-redukcyjną naszego ciała. Bardzo niebezpieczne skutki tego procesu to:
- peroksydacja lipidów (uszkodzenia lipidów) – powodująca utratę spójności błon komórkowych w wyniku utleniania ich frakcji lipidowych i lipoproteinowych. Proces ten sprzyja m.in. powstawaniu blaszki miażdżycowej.
- uszkodzenia DNA – mogące prowadzić do trwałej zmiany kodu genetycznego komórek
- uszkodzenia aminokwasów i białek – powodujące zmiany ich struktury, a w konsekwencji osłabienie budowy elementów komórkowych i efektywności przebiegu reakcji biochemicznych
Stężenie antyoksydantów oraz enzymów uczestniczących w ich usuwaniu jest dużo niższe w tkance mięśniowej niż w innych narządach np. w wątrobie. Stwarza to niewątpliwą konieczność odpowiedniej suplementacji związków o tych właściwościach, zwłaszcza wśród osób aktywnych fizycznie. Oczywistym jest, że naszą dietę należy wzbogacać produktami opartymi wyłącznie na najskuteczniejszych i najkorzystniej dobranych, zarówno pod względem jakościowym i ilościowym, antyoksydantach.
Antyoksydanty dostępne na rynku nie zaskakują:
- Zwykle są to produkty jednoskładnikowe wykazujące małą efektywność z uwagi na jednotorowość wpływu na metabolizm
- Cechują się niskimi dawkami substancji aktywnych, a to powoduje konieczność spożywania kilku porcji dziennie
- Nawet ich wysokie dawki, nie gwarantują oczekiwanego efektu działania, bo oparte na nisko przyswajalnych formach witamin i minerałów w postaci soli kwasów nieorganicznych
- Charakteryzuje je niska zawartość ekstraktów roślinnych oraz brak standaryzacji ekstraktów roślinnych, co przekłada się na ich niską jakość